Przyglądając się wszystkim historycznym i tym współczesnym planom Rawicza, można zauważyć, że najkrótsza uliczka, przynajmniej w obrębie plant, na której od dawna nikt nie jest zameldowany, łącząca ul. 17 Stycznia z ul. Podzamcze, miała dwie nazwy. Jedną w języku niemieckim, a drugą w języku polskim. Chodzi o dzisiejszą ul. Bartosza Głowackiego.
Gdy zapytać, tak z marszu, nawet już dojrzałych wiekiem mieszkańców Rawicz, gdzie jest ulica Głowackiego (nazwa widniejąca na tabliczce na murze z jednej strony to „Głowackiego”, a z drugiej „ul. Bartosza Głowackiego”), to 99% może mieć problemy z prawidłową odpowiedzią.
Sprawa gmatwa się jeszcze bardziej, gdy zajrzymy do mapy (planu miasta) w Mapy Google. Otóż tam widnieje ul. Aleksandra Głowackiego*. Dla nieczytających obowiązkowych lektur szkolnych informacja, że chodzi o Bolesława Prusa. Starsi mieszkańcy gdzieś na przełomie lat 1960/70 posługiwali się, prawdopodobnie błędnie, nazwą „ul. Prusa”. Jednak, gdy, jak twierdzą sarnowiacy, „Rawicz przyłączono do Sarnowy”, sprawa nazewnictwa tej ulicy sama się rozwiązała, bo w Sarnowie była już zamieszkała ul. Bolesława Prusa, a dla porządku w jednym mieście dwóch ulic o tej samej nazwie być nie powinno.
Ale dużo bardziej tajemnicza i dla regionalistów bardziej ciekawa jest nazwa niemiecka tej ulicy. Na początku XIX w., na planie z 1811 roku, prawdopodobnie pierwszym planie miasta, ten zdawałoby się nic nie znaczący zaułek miasta nosił nazwę „Postgassl”. Z niemieckiego Postgassl, to pierwotna nazwa zaułka (lub zakątka) pocztowego. Na kolejnych planach Rawicza, np. z 1866 r. jest już nowsze określenie zaułka pocztowego jako „Postgasse”, bo to wcześniejsze wyszło z użycia. Nazwa „Postgassl” zachowała się jeszcze w kilku miastach niemieckich. Powszechnie w niemieckojęzycznych krajach obecnie używa się nazwy „Post Strasse” – ulica pocztowa. I taką też nazwę nosiła ona w okresie okupacji niemieckiej w latach 1939-1945.
Dlaczego ta ulica w Rawiczu nosiła taką nazwę związaną z usługami pocztowymi i to w takim miejscu?
To są tylko moje domysły, ale wiele wskazuje na to, że od początku, gdy w Rawiczu zaczęła działać poczta, mógł w tym miejscu być posterunek poczty. Na początku pocztylioni dostarczając przesyłki, zmieniali tam konie, a później zapewne była to poczta dyliżansowa, przewożąca także ludzi. Posterunek pocztowy to także stacja przeprzęgowa koni, więc musiał znajdować się blisko centrum, a jednocześnie jakby za miastem. Na początku, np. w XVII w. pocztę przewożono powozami konnymi, nieco później w XVIII w. były to zapewne specjalne dyliżanse pocztowe. Lokalizacja posterunku wymagała dobrej dostępności z najbardziej uczęszczanego szlaku komunikacyjnego, który w czasie lokacji Rawicza i później, gdy gród stawał się znaczącym ośrodkiem miejskim i administracyjnym, ciągnął się do Wrocławia. Pamiętać należy, że na początku istnienia miasta na trasie Rawicz – Wrocław nie było przeprawy mostowej zarówno na Orli, jak i na Baryczy. Ale posterunek pocztowy w Rawiczu, na granicy Polski ze Śląskiem należał do jednych z ważniejszych. Nie bez znaczenia była także bliskość dworu pańskiego, gdzie najczęściej trafiały przesyłki pocztowe. Wszystkie te parametry spełniała lokalizacja takiego posterunku w miejscu przy dzisiejszej ul. B. Głowackiego.
Gdy w latach 1853 - 1856 zaczęła powstawać linia kolejowa Poznań – Wrocław, to w Rawiczu zaczęto myśleć o nowej lokalizacji urzędu pocztowego. Powstał przy ul. Kolejowej (ul. Dworcowej - Bahnhof Strasse), obecnie ul. Piłsudskiego, bo stąd było bliżej do dworca, na którym zatrzymywały się składy pociągów z wagonami pocztowymi.
* Zgłosiłem do Google Map uwagę, że ul. Głowackiego, nazywa się ul. Bartosza Głowackiego, a nie Aleksandra Głowackiego, więc po sprawdzeniu pewnie zmienią tak samo, jak po mojej interwencji zmienili nazwę ul. Sczanieckich. Wcześciej w Google Map była ul. Szczanieckich.
** Mamy na tzw. planie Rawicza ul. Krótką. I ta uliczka ma długość 153,77 m, czyli od ul. Bartosza Głowackiego jest ponad dwukrotnie dłuższa. No ale jest ona w obrębie geodezyjnym Sierakowo.